Wiele osób uważa, że mając kota w domu, należy kompletnie zrezygnować z posiadania roślin. Nic bardziej mylnego! Choć faktycznie kwiaty trujące dla kota lepiej zlikwidować lub trzymać poza zasięgiem naszego mruczka, nic nie stoi na przeszkodzie, by zapełnić przestrzeń roślinami bezpiecznymi dla kotów. Dlaczego warto to zrobić? Jakie kwiaty są trujące dla kota? Które z nich można hodować w domu, mając kota?
Kocia przestrzeń w domu wypełniona roślinami
Większość z nas uwielbia rośliny. Otaczając się zielenią, zbliżamy się do natury, nawet jeśli mieszkamy w centrum miasta. Kwiaty dodają estetyki wnętrzu i działają uspokajająco na domowników. Co ciekawe, nie tylko my możemy czerpać korzyści z przestrzeni wypełnionej roślinami. Koty również cenią sobie kontakt z zielenią, a jako zwierzęta uwielbiające różnego rodzaju kryjówki, chętnie wykorzystują kwiaty jako element maskowania, a doniczki z roślinami traktują jako prywatną domową dżunglę. Ważne jednak, by urządzając przestrzeń dla kota, sięgać jedynie po rośliny doniczkowe bezpieczne dla kota.
Rośliny bezpieczne dla kota
Zamiast zastanawiać się, czy bez jest trujący dla kota lub, czy inny kwiat można trzymać w domu z kotem, lepiej od początku zaplanować przestrzeń, wybierając roślinność w stu procentach bezpieczną dla naszych mruczków. Choć wśród popularnych kwiatów doniczkowych wiele to rośliny niebezpieczne dla kota, wciąż mamy do dyspozycji mnóstwo możliwości. Jakie kwiatki są więc bezpieczne dla kota?
Wśród doniczkowych roślin ozdobnych bezpiecznych dla kotów warto wymienić między innymi trzykrotkę, fiołka afrykańskiego, bambusa doniczkowego, storczyka Falenopsis, zielistkę, fatsję japońską czy fitonię. Nada się również maranta, kalatea, zygokaktus, pieniążek, paproć czy eszewerie.
Mając w domu rośliny, warto wyposażyć się również w coś, co kot będzie mógł swobodnie podgryzać, a co jednocześnie uchroni nasze kwiatki przed zniszczeniem. Może to być owies, papirus, waleriana czy kocimiętka. Często sprawdzą się również różnego rodzaju zioła, jak bazylia, pietruszka czy rozmaryn, z których dodatkowo możemy korzystać w kuchni.
Rośliny trujące dla kota
Lista zawierająca trujące rośliny dla kotów jest niestety bardzo długa. Wśród najbardziej popularnych, domowych roślin niebezpiecznych dla naszych mruczków można wymienić zamiokulkas, geranium, poinsencję, filodendron, fikusa, azalię, sansewierę, cyklamen czy difenbachię. Przed zakupem jakiejkolwiek rośliny doniczkowej warto więc upewnić się, czy nie będzie ona stanowić zagrożenia dla naszego mruczka.
Oprócz kwiatów doniczkowych warto zwrócić uwagę również na bukiety z ciętych kwiatów, które czasem stanowią ozdobę w wazonie. Unikać należy konwalii, frezji, chryzantem, hortensji, a także lilii. Te ostatnie są szczególnie niebezpieczne, ponieważ posiadają kwiat trujący dla kota nawet jeśli nie dojdzie do jego spożycia. Wystarczy bliska obecność lilii, by wywołać u kota objawy zatrucia.
Czy bez jest trujący dla kotów?
Jedną z pułapek w przypadku roślin bezpiecznych dla kotów może być popularny bez. Problem polega na tym, że wiele osób nie rozróżnia bzu od lilaka. We wszystkich częściach świeżego bzu znajdują się glikozydy cyjanogenne, które są trujące i mogą powodować zatrucia. Należy więc unikać kontaktu kota z tą rośliną. Z kolei fioletowe kwiaty lilaka pospolitego, często mylonego z bzem, nie stanowią zagrożenia dla naszych mruczków.
Czy skrzydłokwiat jest trujący dla kota?
Niestety, skrzydłokwiat, podobnie jak monstera, trująca dla kota dracena czy inne popularne kwiaty oczyszczające powietrze nie powinny być w zasięgu łap i pyska kota. Zjedzenie skrzydłokwiatu może powodować ciężkie uszkodzenia nerek u zwierząt, dlatego najlepiej zrezygnować z posiadania w domu tej rośliny.
Co zrobić gdy kot je rośliny?
Przede wszystkim nie należy wpadać w panikę. Najpierw warto sprawdzić, czy w ogóle były to rośliny trujące dla kotów. Jeśli posiadamy w domu wyłącznie bezpieczne rośliny dla kotów - nie mamy się czym przejmować. Jeśli jednak zdarzyło się, że kot dostał się do kwiatków, które są dla niego trujące - warto zweryfikować, jakich objawów możemy się spodziewać.
Niektóre trujące rośliny dla kota mogą powodować poważne zagrożenie dla zdrowia i życia zwierzaka, wywołując między innymi problemy neurologiczne. Inne mogą wywołać jedynie lekką niestrawność, biegunkę czy wymioty. Czasem roślina zawiera jedynie trujące kwiaty dla kota, a łodygi czy liście są bezpieczne. Dla pewności, po zjedzeniu przez kota trującej rośliny, warto niezwłocznie skonsultować się z lekarzem weterynarii.