Decydując się na adopcję psa lub kota, często jednym z warunków podpisania umowy jest wizyta przedadopcyjna. Choć dla wielu osób pojęcie to jawi się jako swego rodzaju inspekcja, która będzie zaglądać w każdy kąt mieszkania, w rzeczywistości nie jest to nic strasznego. Jak wygląda wizyta przedadopcyjna i jak się do niej przygotować?
Co to jest wizyta przedadopcyjna?
Wizyta przedadopcyjna to element procedury przy adopcji psa lub kota ze schroniska, fundacji czy organizacji. Jej celem jest lepsze poznanie nowych opiekunów i weryfikacja informacji, które przekazali w ankiecie. Często to także okazja, by więcej dowiedzieć się na temat opieki nad danym zwierzęciem, jego potrzeb i charakteru.
Wizyta odbywa się w domu przyszłego opiekuna i często wymaga, by na spotkaniu obecni byli wszyscy domownicy. Dzięki temu osoby wydające zwierzę do adopcji, mogą dowiedzieć się więcej nie tylko o warunkach, w jakich będzie mieszkać zwierzę, ale także o stylu życia, podejściu i wiedzy przyszłych opiekunów.
Jak wygląda wizyta przedadopcyjna psa lub kota?
Wbrew obawom wielu postronnych osób, wizyta przedadopcyjna nie ma na celu sprawdzenia poziomu czystości mieszkania czy jakości wyposażenia. Osoby, które przeprowadzają wizytę, nie zwracają uwagi na takie rzeczy, chyba że znacząco odstają one od normy społecznej.
Często polega to na krótkiej rozmowie z przyszłymi opiekunami, dopytaniu o doświadczenia z opieką nad zwierzętami oraz poznaniu podejścia wszystkich domowników do procesu adopcji. Mogą pojawić się pytania o reakcje na poszczególne zachowania czy problemy, które mogą wyniknąć w trakcie opieki nad adoptowanym zwierzęciem. Ważne jest, by zarówno jedna, jak i druga strona była świadoma tego, z czym wiąże się adopcja czworonoga.
W czasie rozmowy można dowiedzieć się również, jak przygotować dom na przyjęcia psa czy jak urządzić kocią przestrzeń w mieszkaniu w taki sposób, by zwierzak czuł się swobodnie.
Jeśli w domu znajdują się inne zwierzęta, osoba przeprowadzająca wizytę chętnie je zobaczy i zaobserwuje, jak wygląda relacja pomiędzy domownikami a zwierzęciem, a także opieka nad nim. Mogą pojawić się pytania o miejsce do odpoczynku, opiekę weterynaryjną czy żywienie.
Starając się o adopcję psa w domu bez innych czworonogów, czasem możemy spodziewać się, że osoba przeprowadzająca wizytę przyjdzie na spotkanie z psem. Może to być przyszły adopciak lub prywatny pies tej osoby. Ma to na celu sprawdzenie, w jaki sposób domownicy zachowują się względem czworonoga oraz danie im pewnych wskazówek dotyczących behawioru i opieki.
W przypadku konkretnych wymogów adopcyjnych, jak np. wysokość ogrodzenia w ogrodzie czy osiatkowanie balkonów, odwiedzający może chcieć sprawdzić, czy są one spełnione.
Jak się przygotować do wizyty przedadopcyjnej?
Przede wszystkim pamiętajmy, by nie panikować i nie próbować oszukiwać, bo takie rzeczy mogą zostać bardzo łatwo wykryte i na zawsze przekreślić szanse na adopcję czworonoga. Do całości warto podejść szczerze i na luzie, pamiętając, że jest to zwykła rozmowa osób, które chcą jak najlepiej dla danego zwierzęcia.
Bardzo ważne jest, by w miarę możliwości w spotkaniu uczestniczyli wszyscy domownicy, dlatego dobrze jest zorganizować czas w taki sposób, by było to możliwe. Jeśli w domu znajdują się już inne czworonogi, warto przygotować sobie ich książeczki zdrowia oraz dokumentację medyczną - będzie to świadczyć o prawidłowej opiece nad zwierzęciem i zaangażowaniu w proces.
Pytania przed adopcją psa mogą dotyczyć takich rzeczy jak potencjalne problemy behawioralne i sposoby na ich rozwiązanie, a także planowanie wyjazdów czy czas, który zwierzę będzie zostawało samo w domu. Bardzo podobne będą również pytania przed adopcją kota - tam często kładzie się nacisk na to, kto będzie się opiekował zwierzęciem podczas wyjazdów. Warto przygotować się do takich ewentualności zawczasu, by móc udzielić szczerej i konkretnej odpowiedzi.
Czytaj także: Czym kierować się przy adopcji psa?