Choć grzybica u psów zwykle nie daje widowiskowych objawów, pod żadnym pozorem nie powinniśmy jej lekceważyć. To choroba, która charakteryzuje się dużą zaraźliwością, zagrażając nie tylko zwierzętom, ale również ludziom. Skąd bierze się grzybica u psa? Jak wygląda przebieg tej choroby? I przede wszystkim - co możemy zrobić, by wyleczyć zwierzaka i uniknąć dalszych problemów?
Anaplazmoza u psów - co to za choroba?
Anaplazmoza jest chorobą bakteryjną wywołaną przez Gram-ujemne bakterie z rodziny Anaplasma. Choroba ta objawia się zupełnie inaczej niż popularna babeszjoza, co niestety często utrudnia diagnostykę.
Do zakażenia anaplazmozą u psa dochodzi w wyniku ukąszenia przez zainfekowanego kleszcza. W przypadku psów za drobnoustroje najczęściej wywołujące chorobę uznaje się Anaplasma phagocytophilum i Anaplasma platys. Pierwszy odpowiedzialny jest za anaplazmozę ganulocytarną, która stanowi szczególne zagrożenie dla psów na terytorium Polski. W tym wypadku bakterie dostają się do krwiobiegu i atakują neutrofile, następnie wędrując do śledziony oraz szpiku kostnego.
Anaplasma platys odpowiada za anaplazmozę trombocytarną. Bakterie atakują płytki krwi, powodując nawracającą małopłytkowość. Ten typ drobnoustrojów najczęściej spotyka się w krajach śródziemnomorskich, jednak pojedyncze przypadki mogą zdarzyć się również na terenie Polski.
Anaplazmoza najczęściej przenoszona jest przez kleszcze pospolite (Ixodes ricinus) oraz kleszcze łąkowe (Dermacentor reticulatus). Warto wiedzieć, że do zarażenia dochodzi najwcześniej po 24 godzinach żerowania, dlatego prawidłowe zabezpieczenie psa przeciwko kleszczom jest kluczowe, by uniknąć zachorowania.
Czy można się zarazić od psa anaplazmozą?
Choć anaplazmoza stanowi zagrożenie zarówno dla psów, jak i dla ludzi, nie ma możliwości zarażenia się nią od psa. Choroba ta może dotknąć wielu gatunków ssaków: psów, kotów, koni, krów, kóz, owiec, a także ludzi, jednak nie przenosi się bezpośrednio pomiędzy zwierzętami. Aby zachorować, człowiek musi zostać ukąszony przez zakażonego kleszcza.
Anaplazmoza u psa - objawy
Jak w przypadku większości chorób odkleszczowych, tak również anaplazmoza u psa daje nieswoiste objawy, które łatwo pomylić z innymi schorzeniami. W przypadku anaplazmozy granulocytarnej do najczęstszych symptomów należy wysoka gorączka, apatia i brak apetytu. Dodatkowo można zaobserwować również bladość błon śluzowych oraz krwawienie z nosa i wybroczyny.
W fazie ostrej choroby pojawiają się objawy z przewodu pokarmowego: wymioty oraz biegunka. Węzły chłonne psa mogą być powiększone (podobnie jak wątroba i śledziona), pojawia się przyspieszony oddech, a czasem także kulawizna i objawy neurologiczne.
W przypadku anaplazmozy trombocytarnej objawy są podobne, jednak gorączka przeważnie nie jest tak wysoka, pojawia się wydzielina z jam nosowych oraz wybroczyny na błonach śluzowych. Choroba ma charakter nawracający, przez co pies może po kilku dniach wrócić do siebie, a objawy pojawią się ponownie po 1-2 tygodniach.
Jak rozpoznać anaplazmozę u psa?
Niestety, diagnostyka anaplazmozy u psa jest dość skomplikowana. Choroba rozwija się w dość szybkim tempie i pierwsze objawy mogą pojawić się już w czwartej dobie od zakażenia. Niestety, szybkie testy łatwo dostępne w gabinetach weterynaryjnych nie pomogą w diagnostyce przy ostrym przebiegu choroby. Wynik pozytywny oznacza, że organizm psa wytworzył przeciwciała, co ma miejsce dopiero około cztery tygodnie po zakażeniu. Dlatego negatywny wynik szybkiego testu nie oznacza, że pies nie zachorował na anaplazmozę. Przydatne są za to w diagnostyce choroby w postaci przewlekłej.
Aby zdiagnozować chorobę, zbiera się dokładny wywiad i wykonuje badania krwi z rozmazem. W wynikach można zaobserwować obniżoną liczbę limfocytów i eozynofili. Charakterystyczna jest również małopłytkowość. Większą pewność daje za to sam rozmaz krwi, w którym można zaobserwować charakterystyczne morule, czyli skupiska bakterii. Właściwe rozpoznanie jest oparte zwykle o test PCR z krwi obwodowej lub szpiku kostnego, jednak trzeba liczyć się z koniecznością oczekiwania na wynik oraz możliwością wyników fałszywie ujemnych.
Ponadto w podstawowej diagnostyce wykorzystuje się badanie kliniczne (zwłaszcza kontrolę węzłów chłonnych) oraz USG jamy brzusznej, w którym można zaobserwować powiększenie śledziony oraz wątroby.
Anaplazmoza u psa - rokowania
Rokowanie w przypadku szybkiej reakcji opiekuna na pojawiające się objawy choroby są przeważnie dobre. Warto jednak pamiętać, że leczenie anaplazmozy u psa jest zwykle długotrwałe i może odbić się na ogólnym stanie zdrowia zwierzęcia.
Źle rozpoznana anaplazmoza lub nieprawidłowo leczona może prowadzić do poważnych powikłań, a nawet śmierci pacjenta, dlatego nie warto ignorować pierwszych objawów i jak najszybciej przeprowadzić diagnostykę i wdrożyć leczenie.
Leczenie anaplazmozy u psa
Podstawą leczenia w przypadku anaplazmozy u psa jest długotrwała antybiotykoterapia, najczęściej oparta o leki z grupy tetracyklin, lub doksycylina w przypadku anaplazmozy trombocytarnej. Oprócz tego stosuje się leki wspomagające i leczenie objawowe, w zależności od stanu zwierzęcia. Zdarza się, że konieczne jest wsparcie procesu leczenia podaniem glikokortykosteroidów lub wykonanie transfuzji krwi, zwłaszcza w przypadku głębokiej anemii i małopłytkowości.
Powikłania po anaplazmozie u psa
Przechorowanie anaplazmozy nie daje psu odporności, a zwierzak może stać się nosicielem bakterii, dlatego nie należy rezygnować z ochrony przed kleszczami u psów, które zachorowały.
U psów w wyniku późnego rozpoznania choroby lub na skutek długotrwałego leczenia, może dojść do różnych powikłań. Zwierzę może borykać się z zaburzeniami krzepnięcia i niedokrwistością, może pojawić się niewydolność nerek, a także uszkodzenia narządów wewnętrznych - wątroby i śledziony oraz przewodu pokarmowego. Pies po przechorowaniu anaplazmozy jest bardziej podatny na infekcje, ze względu na osłabienie układu odpornościowego.
U zwierząt w ciężkim stanie mogą pojawić się przewlekłe problemy ze stawami na skutek zapalenia, a także problemy neurologiczne związane z zapaleniem mózgu, takie jak zaburzenia równowagi, drgawki czy problemy behawioralne.
Zobacz również: Cztery sposoby na ochronę psa przed kleszczami