Fakty i mity dotyczące spożywania słodyczy przez psy i koty

Mruczki i słodycze - czy koty mają słodki smak?

Wystarczy spojrzeć na kocie zęby i pazury, by wiedzieć, że słodki pupil, który śpi z nami w łóżku jest bezwzględnym mięsożercą i drapieżnikiem. Oznacza to, że z chęcią zjedzą one kawałek mięsa czy kurze jajko, jednak ciastka, babeczki i różne słodycze raczej nie wzbudzą w nich wielkiego zainteresowania.

Przyczyną tego stanu rzeczy jest brak wyczuwania słodkiego smaku. Oznacza to, że dla naszych mruczków słodycze właściwie mogłyby nie istnieć. Jeśli kot interesuje się bitą śmietaną, pączkiem czy lodami przeważnie robi to z powodu nęcącego go zapachu lub dużej ilości tłuszczu w słodyczach, który jest dla kotów bardzo atrakcyjny.

Co więcej – nie są także przystosowane również do trawienia węglowodanów i cukrów, które mogą być bardzo szkodliwe dla ich zdrowia. Warto unikać ich również w kocich karmach, ponieważ mogą prowadzić do problemów z trzustką, otyłości u kota oraz cukrzycy.

Czy psy mogą jeść słodycze?

Psy nieco lepiej radzą sobie z trawieniem węglowodanów. Posiadają także receptory wyczuwające słodki smak, który jest dla nich bardzo atrakcyjny. Czy to oznacza, że możemy naszemu psu okazjonalnie dawać słodycze?

Niestety, nie jest do zbyt dobry pomysł. O ile podanie psu zdrowej przekąski w postaci psiego smakołyka, kawałka mięsa, warzywa lub owocu jest w porządku, o tyle podawanie psu ludzkich słodyczy, ciastek i łakoci może być dla nich niebezpieczne. Psy łatwo uzależniają się od słodkich przysmaków i mogą zacząć się ich domagać.

Co ważne – wiele składników popularnych łakoci może być dla naszego pupila bardzo niezdrowych, a nawet toksycznych. W rezultacie możliwe są nie tylko zatrucia, ale także otyłość, choroby serca czy cukrzyca. Z tego powodu lepiej zrezygnować z podawania psu słodyczy i ludzkich produktów, na rzecz zdrowych, psich przysmaków. Może to być zarówno suszone mięso, zwykłe komercyjne smakołyki dla psów, jak i warzywa czy owoce. To, co znajduje się na naszych stołach lepiej zostawić dla nas samych.

Toksyczne słodycze – na co szczególnie uważać u psów i kotów?

Jak już wspomnieliśmy, niektóre słodycze mogą być toksyczne dla naszych pupili. Najlepszym przykładem na to jest uwielbiana przez miliony ludzi czekolada, która jest śmiertelnie niebezpieczna dla czworonogów. Odpowiedzialność za to ponosi teobromina – toksyczny związek chemiczny, który występuje między innymi w ziarnach kakao, a co za tym idzie także w czekoladzie, zwłaszcza ciemnej i gorzkiej.

Teobromina jest bardzo powoli metabolizowana przez zwierzęcy organizm, a jej nadmiar może doprowadzić nawet do śmierci czworonoga. To, jak bardzo niebezpieczna może być czekolada zależy od jej rodzaju (czekolada mleczna zawiera około 50 mg teobrominy w 30 gramach produktu, podczas gdy czekolada gorzka aż 130mg), a także od masy i stanu zdrowia zwierzęcia. Uważa się, że dawka śmiertelna wynosi od 90 do 250 mg na kilogram masy ciała zwierzęcia.¹ Objawy zatrucia występują przeważnie w ciągu pierwszych 4-5 godzin od spożycia i mogą utrzymywać się przez trzy doby. Mogą pojawić się wymioty, biegunka, tachykardia, osłabienie, śpiączka, drgawki, niezborność ruchowa, przyspieszony oddech, zwiększone oddawanie moczu i nadciśnienie. Jeśli więc zorientujemy się, że nasz pies zjadł czekoladę, powinniśmy jak najszybciej zawieźć go do lekarza weterynarii.

Oprócz czekolady niebezpieczne są także inne składniki – ciasta zawierające w składzie proszek do pieczenia może prowadzić do skurczów mięśni oraz zatrucia, a popularny substytut cukru – ksylitol obecny między innymi w biszkoptach i gumach do życia może poważnie uszkodzić nerki oraz wątrobę, nawet w bardzo małych ilościach. Warto uważać także na bakalie obecne w różnych słodyczach – zarówno rodzynki oraz niektóre rodzaje orzechów również są toksyczne dla naszego pupila.

Interesuje Cię temat diety zwierząt domowych? Sprawdź również, czy warzywa powinny znaleźć się w diecie naszego psa oraz które z jarzyn mogą okazać się dla naszego pupila toksyczne.