Jak zauważyć, że nasz pies lub kot cierpi?

Udostępnij

Niestety, zwierzęta, jako istoty niemówiące, a także przystosowane do ukrywania bólu, nie manifestują go w czytelny dla człowieka sposób.

Definicja bólu wg International Association for the Study of Pain (IASP) brzmi: „nieprzyjemne doświadczenie czuciowe i emocjonalne, związane z aktualnym lub potencjalnym uszkodzeniem tkanek lub ich wyobrażeniem”. Jest to mocno subiektywna definicja, a próg bólowy u ludzi i zwierząt jest zmienny osobniczo. Jak zatem możemy się zorientować, że coś dolega naszemu pupilowi?

Przede wszystkim obserwacja

Aby rozpoznać cierpienie u zwierzęcia, trzeba znać dobrze jego zwyczaje. Zmiana zachowania, albo pojawienie się zachowań nietypowych, mogą nasuwać problem związany z bólem u psa lub kota.

U kotów charakterystyczna postawa, gdzie zwierzę pozostaje w bezruchu, ma zmarszczone brwi, zaciśnięte powieki, a jego głowa skierowana jest w dół, świadczy o odczuwaniu silnego dyskomfortu związanego z bólem. Dodatkowo obserwujemy unikanie towarzystwa, osłabiony apetyt, agresję, nadmierne wylizywanie bolesnej okolicy, zmiany skórne, a także oddawanie moczu poza kuwetą.

Jeśli ból związany jest z układem ruchu, koty nie wskakują na przeszkody, mają problem z osiągnięciem większych wysokości, albo podejmując próbę wskoczenia, upadają.

Ocena bólu u psów związana jest z kolei z zachowaniem zwierzęcia w różnych sytuacjach. Zwierzę może ograniczać ruch przy chorobie zwyrodnieniowej stawów. W przypadku dyskopatii u psa pupil potrafi unikać chodzenia po określonych powierzchniach lub np. nie wchodzić na schody. Obserwujemy także zaniki mięśniowe, kulawizny. Tolerancja wysiłku może być obniżona, zwierzę nie jest w stanie wykonywać gwałtownych ruchów.

Cierpienie u zwierząt można zaobserwować także w chorobach zewnętrznych kanałów słuchowych. Zauważamy wtedy przekrzywienie głowy na stronę chorą, potrząsanie głową, a także obrzęk okolicy małżowiny usznej.

Jednocześnie musimy pamiętać, że każda sytuacja generująca ból może objawiać się spadkiem apetytu, a także nadmiernym pragnieniem, które potrafi wprowadzić w błąd otoczenie. Kiedy ból jest bardzo nasilony, do objawów dołącza wokalizacja, która jest oznaką ogromnego cierpienia zwierzęcia.

Jak ocenić intensywność bólu u zwierząt?

pies cierpi

Opracowano kilka kwestionariuszy umożliwiających ocenę bólu u zwierząt, które są dostosowane do różnych chorób.

W zależności od tego, czy mamy do czynienia z bólem ostrym, czy przewlekłym, te objawy mogą różnić się od siebie. Ból związany ze stanem przewlekłym narasta powoli, zwierzę subtelnie zmienia swoje zwyczaje, a zmiany te ostatecznie są trudno uchwytne przez właściciela, przez co diagnoza może być opóźniona. Ból ostry ma charakter nagły, nowa sytuacja zmusza zwierzę do natychmiastowego manifestowania dyskomfortowej sytuacji, przez co łatwiej ją dostrzec opiekunom.

Wizyta u lekarza weterynarii potrafi rozwiać wiele wątpliwości. Specjalnie opracowane plany badań klinicznych pomagają lekarzom w lokalizacji bólu. Dodatkowo wywiad z właścicielem wzbogaca wizytę o wiele cennych informacji, dzięki czemu całościowa ocena cierpienia zwierzęcia jest łatwiejsza.

Obecnie rynek leków weterynaryjnych jest wyposażony w bardzo skuteczne środki, które niwelują ból u zwierząt, także ten o charakterze przewlekłym, np. związany z chorobą zwyrodnieniową stawów. Dzięki odpowiednio dobranej terapii farmakologicznej, rehabilitacji oraz stabilizacji psychiki zwierzęcia jesteśmy w stanie zapewnić naszemu podopiecznemu komfortowe życie bez bólu.


Magdalena Dziubdziela-Lipiec

Weterynarz Magdalena Dziubiela Lipiec

Absolwentka Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, która od 2012. roku pomaga psom, kotom oraz innym zwierzakom wymagającym opieki. Pasja do weterynarii towarzyszyła jej od dziecka, co było wyrazem posiadania sporego stada zwierząt z myszą o wdzięcznym imieniu Azor na czele.

Każda dziedzina weterynarii to dla niej ciekawa przygoda, a najlepiej rozumie się z dermatologią, cytologią i diagnostyką obrazową. Uczestniczka europejskiej specjalizacji z dermatologii organizowanej przez ESAVS, Kursu Patologii Klinicznej prowadzonym przez Francesco Carraniego oraz Warsztatów Diagnostyki Laboratoryjnej w Praktyce dr n. wet. Janiny Łukaszewskiej. Członkini European Society of Veterinary Dermatology (Europejskie Towarzystwo Dermatologii Weterynaryjnej).

Trudne przypadki internistyczne w weterynarii to dla niej wyzwanie. W wolnych sięga po literaturę oraz doskonali umiejętności kulinarne.



Przypisy:

1. https://wsava.org/wp-content/uploads/2020/01/Recognition-Assessment-and-Treatment-of-Pain-Guidelines.pdf

2. https://ivapm.org/common-signs-pain-dogs-cats/

3. Kopania, A., Słyk- Przeździecka, A. (2018)Zły czy chory? Objawy behawioralne spowodowane bólem u psów i kotów. Cz. I. Magazyn Weterynaryjny 04/2018

Udostępnij